Aktualności Do przeczytania 28 maja, 2021 / Justyna Opoka

LIBOR znika, co z kredytami "frankowymi"?

LIBOR to składnik oprocentowania stosowany w umowach kredytów „frankowych”. Jest to stawka referencyjna, wskazana w umowie kredytowej. Jest ona korzystniejsza niż wskaźnik WIBOR stosowany przy kredytach złotówkowych. LIBOR był jednym z argumentów nakłaniającym do podpisania umowy kredytu „frankowego”, który z uwagi na różnicę w oprocentowaniu był zdecydowanie korzystniejszy. Wyjście Wielkiej Brytanii z UE spowodowało jednak, że LIBOR po grudniu 2021 r. przestanie być publikowany.

Wskaźnik LIBOR to inaczej koszt pieniądza w odniesieniu do 5 walut tj. USD, EUR, CHF, GBP oraz JPY w zakresie 7 tenorów czasowych (ON, 1W, 1M, 2M, 3M, 6M oraz 1R). Stawki LIBOR to nic innego jak podstawowy wskaźnik referencyjny przy ustalaniu parametrów w transakcjach rynku finansowego.

Alternatywy dla stawki LIBOR nadal nie ma, choć zostały podjęte działania które przejęłyby wskaźniki referencyjne i wyznaczałyby parametry transakcji finansowych dla konkretnych walut np. dla waluty EUR wskaźnik ESTR (Euro Short-Term Rate) obsługiwany przez European Central Bank, czy też dla CHF SARON (Swiss Averaged Rate Overnight) obsługiwany przez SIX Swiss Exchange. SARON miałby być „następcą” LIBOR, jednak tutaj pojawia się kolejna obawia co do propozycji z uwagi na fakt, że SARON jest wskaźnikiem udostępniany przez komercyjny podmiot odpłatnie na podstawie umów licencyjnych.

Co zatem z kredytami „frankowymi”? Czy raty ponownie wzrosną?

Jest to pytanie zadawane zarówno przez kredytobiorców, jak i przez banki. Jest to ogromne wyzwanie, ponieważ nie wiadomo jak należy obliczać oprocentowanie od kredytów oparte na stawce LIBOR, która od stycznia 2022 roku nie będzie publikowana i aktualizowana. Komisja Nadzoru Finansowego nie podejmuje żadnych kroków w tym kierunku, a jakiekolwiek działania dotyczące wskaźnika oprocentowania są podejmowane przez unijne organy. Pojawiają się jednak spekulacje, że wskaźnik LIBOR zostanie zastąpiony innym wskaźnikiem. Jednak wskaźnik o którym mowa ustalany byłby przez Komisję Europejską, co budzi niepokój zarówno w sektorze bankowym, jak i wśród kredytobiorców, z uwagi na fakt że problem z LIBOR nie jest istotny z punktu widzenia wszystkich państw członkowskich UE.

Praktycznie wszystkie umowy kredytów CHF mają zastosowany wskaźnik LIBOR. Jest on istotnym warunkiem umowy i stanowi jej obligatoryjny element na podstawie art. 69 ust. 1 Prawo Bankowe.

Banki mogą podjąć dwa działania:

  1. Będą chciały zawrzeć aneksy z Frankowiczami, w których nastąpi zmiana wskaźnika LIBOR na inny wskaźnik oprocentowania.
  2. Dokonanie zmiany wskaźnika LIBOR na inny odgórnie przez wszystkie banki, bez konieczności podpisywania aneksów.

Odpowiedzi na pytanie o ponowny wzrost rat jednoznacznej udzielić nie można, jednak należy podkreślić, że obecnie LIBOR wynosi zero, a wskaźnik który go zastąpi wcale takiej wartości mieć nie musi. Gdy wskaźnik oprocentowania będzie wyższy, wiąże się to ze wzrostem rat kredytowych.

Zniknięcie LIBOR jest kolejnym argumentem utwierdzającym nas w przekonaniu co do nieważności umów kredytowych CHF. Jest to również argument przeciwny wyrokom w których dochodzi do „odfrankowienia” umowy kredytowej. „Odfrankowienie” to pozostawienie kredytu w PLN, ale oprocentowanego według stawki LIBOR. Po zaprzestaniu aktualizacji i publikacji stawki referencyjnej LIBOR, brak jest wskaźnika charakterystycznego dla tego rodzaju rozstrzygnięcia sprawy kredytobiorcy z bankiem.

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Twoje prawa są dla nas najważniejsze. Niezależnie od stopnia skomplikowania sprawy skutecznie realizujemy powierzone nam zadania . Przekonaj się, że możemy Ci pomóc.

Kontakt telefoniczny
+48 91 817 18 88
Kontakt dla frankowiczów
chf@gryfpro.pl
Formularz kontaktowy